Favorite Songs Book Tag

Favorite Songs Book Tag



Serdecznie dziękuję za nominację Julii Armanowskiej z bloga "Czytam. Oglądam. Recenzuję". Szczerze? Kompletnie nie wiedziałam, jak zabrać się za nagranie tego, ale tak mi się spodobało to muzyczne wyzwanie, że nie mogłam sobie tego odpuścić! A żeby ułatwić sobie to zadanie, zdecydowałam się dodać to na bloga w formie pisanej. Teraz pewnie i recenzje będą się pojawiały również w takiej formie.

Zasady gry są takie, że do każdej kategorii muszę dobrać odpowiedniego bohatera książki, a potem piosenkę, która będzie z tym wszystkim idealnie współgrać. Ja utrudniam sobie zadanie o tyle, że stwierdziłam, że o bohaterach z jednej książki mogę wspomnieć tylko raz, więc jeżeli był już ktoś, np. z "After", to w innych podpunktach nikt z tej książki się nie pojawi. Miłego czytania!

1.Książka z piękną główną bohaterką.
Ciężko powiedzieć, że jakaś główna bohaterka jest piękna, skoro to w sumie kwestia wyobrażenia czytelnika. Zależy też o jakie piękno chodzi. Ja się skłonię ku temu wewnętrznemu i właśnie dlatego wybiorę Julię z "Dotyku Julii". Ta dziewczyna nigdy nie postawiła siebie na pierwszym miejscu.  Nie liczyło się dla niej jej własne samopoczucie, ważniejsze było, aby nigdy nikogo nie skrzywdziła, niezależnie od tego, jak bardzo sama cierpiała.
2.Najpiękniejszy książkowy pocałunek.
Upsik... Że co? Serio? Najgorsze pytanie ever! Trochę ciężko mi wybrać, bo korci mnie, aby tutaj wstawić bohaterów mojej ulubionej serii, jednak będą mi oni potrzebni w kolejnym pytaniu, więc może skłonię się ku Alexowi i Lenie z "Delirium". Pocałunek może i był cukrowy (o czym nie zapomniałam wspomnieć na instagramie oraz koleżankom), ale był swego rodzaju piękny. Zwłaszcza biorąc pod uwagę motyw przewodni tejże książki (ale i tak wolę Archera i Sophie!).

3.Książka lub seria, którą zawsze będziesz kochać.
Seria "Hex Hall". To od niej zaczęła się moja przygoda z czytaniem i to dzięki niej zawdzięczam wzbogacenie mojego życia, nagrywanie na you tube i rozwinięcie emocji, których brakuje teraz młodzieży XXIw.





4.Bohater,który imponuje ci odwagą. 
Może tytułowa bohaterka książki "Neva"? Ponieważ nie bała się mieć swoje zdanie oraz sprzeciwić całemu światu dla jakiegoś wyższego dobra. Wiedziała, jak okrutna kara może ją za to spotkać, a mimo to nie wycofała się i nawet tego nie rozważała.





5.Najwspanialsza książkowa przyjaźń.
Kolejny ciężki wybór, bo w tej chwili właściwie nic nie przychodzi mi do głowy... Ale myślę, że mogłabym wybrać główne bohaterki Intruza, czyli  Melanie oraz Wagabundę. Na początku ich stosunek względem siebie nie był najlepszy, ale ostatecznie zamienił się w najprawdziwszą przyjaźń, pełną poświeceń.

 

 
6.Ulubiony klasyk. 
To ciężkie pytanie, bo ja nie bardzo czytam klasyki, chcę to zmienić i niedługo zabiorę się za "Dumę i Uprzedzenie", a potem "Wichrowe Wzgórza", ale chwilowo nie mam nic takiego, bo "Mały Książę" się nie liczy, prawda?






7.Największy literacki zazdrośnik.
I tutaj nie mam żadnego problemu, ani żądnego momentu zawahania. Zdecydowanie mogę tutaj podać Hardina Scotta/Herry'ego Stylesa z "After". Większego zazdrośnika się po prostu nie da spotkać, choć o jego dziewczynie, Tessie, w sumie można powiedzieć to samo. Ten, kto czytał After pewnie się ze mną zgodzi odnośnie tego punktu :D




 8.Para, którą kochasz za to, że oni się kochają.
Patch i Nora z "Szeptem" <3 Jezuuu, jaka jestem zła na siebie, że jeszcze nie posiadam całej serii u siebie na półce, bo tak bardzo ją kocham ^^ Przeczytałabym jeszcze raz, ale zrobię to dopiero wtedy, kiedy będę miała całość u siebie na półce.





9.Najsmutniejsza książka.
Teraz wszystkich zaskoczę, bo wybiorę lekturę, a mianowicie "Chłopców z Placu Broni". To była pierwsza książka, przy której się popłakałam. Jedna z niewielu zresztą, bo łzy ciekły mi może przy czterech? W każdym razie ta książka naprawdę mnie poruszyła, dlatego to ją dopasowałam do tej kategorii.

Wiem, że muzyka jest trochę... koligująca z kategorią, ale ta piosenka tak bardzo skojarzyła mi się z tą książką, że po prostu nie mogłam się powstrzymać.

10.Najlepiej wykreowany (ulubiony) czarny charakter.
Cholerkaaaa, nie mam pojęcia! Serio! Kapituluję! Ja lubię wszystkich złych bohaterów, ale w tej chwili nie mam pomysłu, który był tak dobry, że warto by o nim tu napisać.

Niech będzie "Orion" z serii "W Otchłani". On był pomylony, ale miał łeb na karku i w sumie chciał dobrze, działał dla dobra ogółu, tylko, że nikogo nie zapytał, czy wszystkim się to podoba.


11.Bohater, którego kochasz niezależnie od wszystkiego.
Będzie to Tavia z serii "Ocalona". Uprzedziły ją dwie inne bohaterki, nie o niej pomyślałam od razu, ale wykorzystałam już możliwość podania tamtych postaci, a więc... Bardzo polubiłam Tavię, łatwo się do niej przywiązać, a poza tym podoba mi się jej sposób myślenia. To, że chce w jakiś sposób przerwać rutynę, którą jej narzucono. I kocham ją mimo tego, co zrobiła w drugiej części i czym bulwersowałam się podczas trwania lekcji matematyki... Spokojnie! To był koniec roku, a ja ogarniam matmę! I nawet ją lubię XD 



12.Książka,z którą masz jakieś szczególnie wspomnienia.
Widzę, że znów mamy czas ciężkich wyborów. Nie mogę użyć tej samej książki, ale książkę z tej serii tak, prawda? Ja wiążę szczególne wspomnienia ze "Spell Bound" Rachel Hawkins, ponieważ jest to finałowa wersja mojej ulubionej trylogii, która nie ukazała się w języku polskim, i którą tłumaczyłam na chomikuj ze świetną dziewczyną :D






13.Książka perfekcyjna w każdym calu.
Takiej książki nie ma. Zwłaszcza, że ja jestem bardzo upierdliwą osobą i zawsze znajdę wszędzie jakąś wadę. Nawet w "Dziewczynach z Hex Hall". Nie mogę podać żadnej pozycji, ale chętnie dopasuję jakąś piosenkę ^^
I to już wszystko, jeżeli chodzi o ten tag. Serdecznie zapraszam Was do obejrzenia filmowej wersji, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście!
Copyright © 2014 Jeszcze Jeden Rozdział , Blogger